Tematy o dioda zabezpieczajaca, Dioda-przekaznik - ochrona tranzystora. Jak to jest?, ASUS X51L - jaka dioda zabezpieczająca?, elemis 7030 nie( )zyje czerwona dioda działa, spalona dioda w dysku, Co to za dioda T3038?, R2M dioda. Redaktor naczelny, właściciel i twórca ForumWiedzy.pl oraz twórca i prowadzący kanał ForumWiedzy.pl na YouTube, na którego łamach znajdziesz recenzje, testy, poradniki wideo. Website: https://www.forumwiedzy.pl. ← JAK ZMIERZYĆ NAPIĘCIE PRĄDU STAŁEGO (DC) MIERNIKIEM. JAK PODŁĄCZYĆ DIODĘ LED DO 230V AC – REZYSTOR 12kΩ 5W → Podłącz obwód do źródła napięcia stałego, sprawdź, czy dioda LED świeci, i zmierz spadek napięcia na niej. Dioda LED z przylutowanym rezystorem. Istnieją również alternatywne sposoby ustalania liczby Napięcie, na jakie może być zasilana dioda LED. . Mikrofala z grillem typ R-613. Buczy to buczy, na ogół zwarcie na wyjściu trafa wysokiego. Jak buczy i nie wywala bezpiecznika to najpierw sprawdź diodę HV z żarzenia do masy, a potem czy nie ma zwarcia między żarzeniem magnetronu i masą. Sprawdzasz napięciem rzędu >10V. Omomierz może nie pokazać. Dioda półprzewodnikowa jest jednym z podstawowych elementów w elektronice. Dzięki temu, że przepuszcza prąd tylko w jednym kierunku, jest używana do stabilizowania prądu, prostowania sygnału oraz jako element ochrony przed przepięciami. Dodatkowo, diody półprzewodnikowe są wykorzystywane w wielu innych zastosowaniach, takich jak Witam wszystkich. Mam do Was ogromna prosbe. Prosze Was o udzielenie wskazowek jak sprawdzac poprawnosc dzialania danych elementow elektronicznych tj kondensator dioda tranzystor. Test Diod w multimetrze służy do sprawdzenia czy złącze diody nie jest uszkodzone, czyli czy dioda jest dobra oraz pozwala sprawdzić gdzie jest anoda a gdzie katoda. Po więcej informacji odsyłam do literatury na temat półprzewodników np autorstwa Marciniaka: "Przyrządy półprzewodnikowe i układy scalone" lub w ostateczności do jak sprawdzić czy płyta główna jest spalona Witam, z góry przepraszam, jeśli wątek gdzieś jest już rozwiązany, ale . nie znalazłam. Potrzebuje pomierzyć rezystancje płyty głównej (GA-M6 WItam. Dostałem płyte główna problem w tym że niewiem czy jest prawna. Czy płyta główna bez procesora powina wystartować Niepostadam procesora wiec chwilowo niejestem w stanie jej sprawdzić a boje sie Ta dioda bez przejcia musi miec przejscie w jedna strone jak to dioda.Musisz ja sprawdzic na wiekszym zakresie .Jest to dioda wysokonapieciowa jezeli nie ma przejscia to prawdopodobnie jest kaputna. Bzdura! Dioda HRV (wysokonapięciowa) nie da się zmierzyć normalnie miernikiem, będzie na zakresie diodowym pokazywać nieskończoność. VWgClQA. Każda zmywarka zawiera w swoim wnętrzu szereg niezbędnych podzespołów, dzięki którym proces mycia naczyń przebiega bez problemu. Zaliczamy do nich między innymi węże, pompy, elektrozawór czy hydrostat, a także grzałkę. Ten istotny element, odpowiadający za podgrzewanie wody, niestety dość często ulega awarii. Masz wrażenie, że Twoje urządzenie nie osiąga właściwej temperatury? Sprawdź, czym objawia się spalona grzałka w zmywarce. Spalona grzałka w zmywarce – przyczyny Przed podaniem objawów spalonej grzałki, warto dowiedzieć się, z jakiego powodu w ogóle dochodzi do takiej sytuacji. Żeby zmywarka mogła dobrze wykonać swoją pracę, w komorze zachodzi kilka ważnych procesów – w tym pobieranie wody. Niestety, wraz z nią do środka dostają się różnego rodzaju zanieczyszczenia z wodociągów, między innymi kamień. Wapienne osady są szkodliwe, ponieważ osadzają się na podzespołach i z biegiem czasu ich warstwa narasta do tego stopnia, że dochodzi do awarii. Podobnie sprawa wygląda w przypadku grzałki. Jeśli ten element przez długi czas nie był czyszczony (np. przy użyciu specjalnych środków odkamieniających) lub wymieniany na nowy, może ulec przepaleniu. Kolejną przyczyną jest złe działanie innych części. Przykładowo – gdy czujnik temperatury podaje nieprawidłowe odczyty, grzałka nie wyłączy się w odpowiednim momencie i na dłuższą metę doprowadzi to do jej uszkodzenia. Wewnętrzne wycieki także są popularną przyczyną spalonego elementu grzejnego. Wybijanie korków Jeśli grzałka jest spalona, to bardzo często tuż po włączeniu urządzenia dojdzie do tzw. wybicia korków (bezpieczników) w mieszkaniu. Dlaczego? Uszkodzony obwód części doprowadzi do przebicia i włączy się zabezpieczenie, które odetnie dopływ prądu do zmywarki. Dzięki temu awaria elementu grzejnego nie doprowadzi do jeszcze poważniejszych uszkodzeń, które mogłyby skutkować całkowitym wyłączeniem sprzętu z użytku. Niedomyte naczynia Grzałka podgrzewa wodę głównie po to, by rozpuścił się w niej detergent i w efekcie – by z naczyń zniknął brud. W momencie, w którym się spaliła, efekt mycia nie będzie zadowalający. Niektóre zmywarki zatrzymują cykl w momencie, w którym nie są w stanie nagrzać wody do odpowiedniej temperatury. Czasami jednak przechodzi on do końca, ale naczynia po wyjęciu są nadal brudne. To oznaka, że mogła spalić się grzałka. Brak pary po otworzeniu drzwi zmywarki Kiedy otworzy się drzwi zmywarki tuż po skończonym cyklu, ze środka powinna ulecieć gorąca para. To dlatego, że ostatnim etapem programu jest wysuszenie naczyń po ich umyciu. Jeżeli tak się nie stanie i w środku będzie wyczuwalnie zimno, awarii mogła ulec albo grzałka, albo wentylator osuszający. Zapach spalenizny Tak naprawdę spalona grzałka w zmywarce na samym początku przejawia się zapachem spalenizny. Można go wyczuć w trakcie cyklu, czyli w tej samej chwili, w której doszło do awarii, albo później, po uchyleniu drzwiczek. Dodatkowym objawem bywają również niepokojące dźwięki, np. stukanie bądź trzaskanie. Program nie startuje Tak jak już wcześniej wspomnieliśmy, w wielu przypadkach program nie rozpocznie się w momencie, w którym grzałka nie działa. Jeśli jest spalona, cykl powinien zatrzymać się mniej więcej około 3 minuty. Są jednak modele, w których zepsuty element grzejny nie pozwoli na rozpoczęcie programu. Wówczas na ekranie wyświetli się należyty kod błędu lub zaczną migać kontrolki, sygnalizujące awarię. Jeżeli zauważysz, że Twoja zmywarka wyświetla kod błędu, koniecznie zajrzyj do instrukcji obsługi. Producent powinien zamieścić tam informację o tym, co dany komunikat oznacza, w jaki sposób należy na niego zareagować i co zrobić, aby usunąć usterkę. Czy można samodzielnie wymienić grzałkę? Jak najbardziej. Nie jest to jednak proste zadanie – trzeba będzie rozkręcić urządzenie, by dostać się do jego wnętrza. Warto mieć również na uwadze, że popularni producenci, np. Beko czy Whirlpool bardzo często umieszczają grzałkę razem z pompą (tzw. pompogrzałka). Na szczęście przy pomocy instrukcji samodzielna naprawa powinna się udać. Trzeba jedynie zastosować się do podstawowych zasad bezpieczeństwa, tj. odłączenie urządzenia od prądu i źródła wody, a także sprawdzić, jakie narzędzia będą potrzebne. Pawel - Posty: 1 Rejestracja: 07 wrz 2007, 10:57 Lokalizacja: płock pomiar parametrów diody led za pomocą multimetru Chciałbym zbadać diode led za pomocą multimetru cyfrowego. Jak to można zrobic i co mierzyc aby miec pewność iz badana dioda działa poprawnie . Czy wystarczające jest uzycie trybu test diody i co on mierzy. Jakich multimetrów uzywac do tych pomiarów. Ostatnio zmieniony 09 wrz 2007, 13:20 przez Pawel, łącznie zmieniany 1 raz. Sagittarius Użytkownik Posty: 130 Rejestracja: 29 maja 2007, 9:29 Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Kontakt: Post autor: Sagittarius » 07 wrz 2007, 11:34 W wielu przypadkach tester diody z multimeru w zupełności wystarczy. Pomiar ten wskazuje spadek napięcia na diodzie. By mieć pewność, że dioda jest sprawna, mierzymy ją najpierw w jedną, potem w drugą stronę. Jeden pomiar powinien wykazać w granicach 500-800mV ( w przypadku zwykłych diod krzemowych). Ledy... No, tu już bywa różnie. Pominno być od 1200 do 1800mV, ale nie wszystkie mierniki mają tak szeroki zakres. No i Ledy mają również napięcia wyższe od 2V, ale z nimi najmniejszy problem. Problemy mogą być przy innych diodach. Pomiarów wspomnianych przed chwilą dokonuje się w obwodach bez napięcia i najlepiej z jedną elektrodą wylutowaną. W obwodach pod napięciem wystarczy pomiar napięć na elemencie. W zwykłych diodach może być 0,6-0,7V. Najłatwiej w ten sposób sprawdzić też diody Zenera. Napięcie powinno być zgodne z napięciem stabilizacji (o ile dioda pracuje jako stabilizator) lub wynosić około 0,6- 0,7V jeśli pracuje w kierunku przewodzenia. GAVRON Użytkownik Posty: 552 Rejestracja: 26 maja 2006, 8:44 Lokalizacja: Łaziska Górne Post autor: GAVRON » 08 wrz 2007, 17:40 Najprostszy sposób na sprawdzenie przy pomocy multimetru czy dioda LED świeci, to odnalezienie na nim gniazd służących do testowania tranzystorów bipolarnych i przełączenie miernika na ten zakres. Badaną diodę należy włączyć anodą i katodą do pinów emitera odpowiednio: KATODA – emiter NPN ANODA – emiter PNP (należy to robić w miarę krótkotrwale) Zwykłym testem diody nie zmierzymy diody LED, ze względu na zbyt duże napięcie i prąd testu, jaki musiałby płynąć przez badaną diodę (jaki by musiał wymusić miernik). Tym testem bada się spadek napięcia (barierę potencjału) złącza P-N w stronę przewodzenia (te klasyczne 0,6V), dla klasycznej diody prostowniczej, Schottky’go lub tranzystora bipolarnego. Dzięki temu można stwierdzić o przebiciu, przerwie w diodzie lub utracie jakichś parametrów, które mogą dyskwalifikować ją w dalszej eksploatacji. Sagittarius Użytkownik Posty: 130 Rejestracja: 29 maja 2007, 9:29 Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Kontakt: Post autor: Sagittarius » 10 wrz 2007, 12:25 Eee... Zwykłe zielone, czerwone a nawet żółte diody na multimetrach kilku firm badałem i nie było większego problemu. Pozycja pokrętła funkcji: test diody. Nawet jeśli nie było wskazań, dało się zaobserwowac świecenie diody Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze To jest wątek ARCHIWALNY. Możesz odpowiedzieć w nim tylko wtedy, gdy Twój post zawiera rozwiązanie problemu (Regulamin forum p. #1 Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze Witam, dostałem uszkodzone urządzenie BOX SPM-80 (dwie kolumny głośnikowe, z których jedna ma wbudowany mikser dźwięku wraz z końcówką mocy). Problem polega na tym, że na płytce wzmacniacza spaliło się kilka elementów i ścieżki. Wlutowałem brakujące elementy łącznie z końcówką mocy TDA1514A, poprawiłem ścieżki, i wszystko wydawało się ok, ale po podłączeniu znowu została spalona końcówka mocy. Teraz jeszcze zauważyłem, że uszkodzona została jedna dioda zenera, ale nie mogę znaleźć zamiennika BZX55C1C - nie wiem jakie dokładnie ma mieć parametry. Nie znam się na tego typu układach i nie wiem co może powodować takie zniszczenia. Bardzo proszę o pomoc, bo nie mam pomysłu co może być nie tak. Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze przez Google Adsense [BOT] • 4 stycznia 2017, 21:33 #2 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze proweb052 napisał(a):BZX55C1C Nie ma takiego oznaczenia - może być np. BZX55C10 (10V) lub BZX55C16 (16V). Co jest napisane na tej diodzie obok? Jest najpewniej taka sama jak ta, która jest uszkodzona, sądząc po identycznych wartościach rezystorów, ograniczających prąd drugie - wylutuj końcówki, podłącz tylko zasilanie do 3-pinowego gniazda (zapewne z transformatora) i zmierz oraz podaj napięcia na obu kondensatorach za mostkiem prostowniczym. Często bowiem dochodzi do takich uszkodzeń, gdy brakuje którejś z połówek napięcia zasilania (w domyśle: dodatniej, bo przeciążenie wystąpiło u Ciebie w gałęzi ujemnego napięcia).I kolejna sprawa - uszkodzenie diody Zenera w tej gałęzi (przy jednoczesnym odpaleniu ścieżki ujemnego napięcia zasilania, prowadzącej do złącza Goldpin) oznacza w zasadzie tylko jedno - zwarcie lub uszkodzenie obwodu, dołączonego do tego złącza (w domyśle: obwodów wejściowych wzmacniacza, czyli miksera). Zrób i zamieść zdjęcia także i tego modułu. #3 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze Widocznie to jest BZX55C10 a ostatni znak się lekko wytarł stąd na kondensatorach 26,3V (na obu to samo)Zdjęcia mudułów (wizualnie wyglądają ok): #4 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze proweb052 napisał(a):Widocznie to jest BZX55C10Tu nie ma nic "widocznie" - skoro już podłączyłeś zasilanie, zmierz po prostu napięcie na sprawnej diodzie Zenera i będziesz wiedział, na jakie napięcie jest ta napisał(a):Napięcie na kondensatorach 26,3V (na obu to samo)Czyli zasilanie poprawne, nie przekracza dopuszczalnej wartości dla tych napisał(a):wizualnie wyglądają ok"Wizualnie" to raczej Cię nie interesuje, toteż najlepiej byłoby, gdybyś podłączył zasilacz serwisowy (symetryczny), ograniczył prąd do 100mA i podłączał kolejno zasilanie do każdego z modułów i sprawdził, przy którym załączy się ograniczenie (stabilizacja) prądu - w ten sposób namierzysz potencjalnie uszkodzony moduł. Inną metodą jest podłączenie wszystkich modułów tak, jak powinny być podłączone (oczywiście końcówki mocy nie muszą być wlutowane oraz zasilanie musi być całkowicie odłączone a kondensatory filtrujące rozładowane) i pomiary rezystancji na diodach Zenera - pamiętaj, że pomiary wykonujesz tutaj minusem miernika do ANODY każdej z diod Zenera, a nie do masy, ponieważ masz do czynienia z zasilaniem symetrycznym. Jeśli rezystancja w którejś gałęzi zasilania (u Ciebie prawdopodobnie w ujemnej) jest zaniżona, odłączasz po kolei moduły, aż natrafisz na ten, który po odłączeniu spowoduje wyraźny wzrost mierzonej rezystancji. Z jakiegoś bowiem powodu spaliła się ścieżka, doprowadzająca zasilanie do tych wzmacniacza mocy możesz uruchomić na nowych końcówkach bez podłączania reszty modułów - pamiętaj o zwarciu do masy wejść małosygnałowych przed podłączeniem zasilania (kondensatory C1L i C1R - a ściślej, nóżki, połączone z gniazdem Goldpin). Uruchamianie najlepiej wykonywać na zasilaczu serwisowym, ograniczając prąd do 150mA (jako, że prąd spoczynkowy nie powinien być większy, niż 120mA dla obu końcówek). Dzięki temu ochronisz końcówki od ponownej eksplozji, jeśli się okaże, że któryś z elementów w aplikacji wzmacniaczy jest uszkodzony i powoduje samowzbudzenie końcówek. #5 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze Vogelek23 napisał(a):proweb052 napisał(a):Widocznie to jest BZX55C10Tu nie ma nic "widocznie" - skoro już podłączyłeś zasilanie, zmierz po prostu napięcie na sprawnej diodzie Zenera i będziesz wiedział, na jakie napięcie jest ta uszkodzona. 17,5V czyli jednak BZX55C16? #6 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze przez amorphe • 5 stycznia 2017, 10:25 proweb052 napisał(a):17,5V czyli jednak BZX55C16?Za duże tam wzmacniacze operacyjne na napięcie max +/- 18V, więc trochę wątpliwe jest, aby pracowały przy niemal napięciu napięcie zasilania takich wzmacniaczy to +/- 15V, więc tutaj wykorzystanie zenerek 16V jest bardzo tym, dioda Zenera 16V ma stabilizować napięcie do 16V a nie 17, sprawa - te proste zasilacze (rezystor+Zener+elektrolit) na pewno nie będą przyczyną upalenia ścieżek do złącza szeregu są rezystory 470Ω i nie da się wymusić tak dużego prądu aby przepalić dość szerokie ścieżki - prędzej owe rezystory poszły by z że "nasi tu byli" zanim otrzymałeś ten sprzęt do naprawy i ktoś kombinował mostkując rezystor. Czyli rozległe uszkodzenia preampów jak najbardziej sprawdzenie wartości obu rezystorów, a diody i elektrolity wymienić na sprawdzić oba symetryczne napięcia (bez obciążenia) - względem masy powinno być równo + 16V i - 16V (jeśli takie diody zastosujesz).To samo dotyczy zasilacza głównego - mostka prostowniczego i obu filtrów za też ścieżkę masy za końcówką U1R - jakoś dziwnie ona wygląda obok wyprowadzeń 4 oraz 6/7. #7 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze amorphe napisał(a):proweb052 napisał(a):17,5V czyli jednak BZX55C16? więc tutaj wykorzystanie zenerek 16V jest bardzo jakie mam wlutować? 18V czy 16V - bez tych diód nie mogę wykonać czynności, które zalecił kolega Vogelek23amorphe napisał(a):W szeregu są rezystory 470Ω i nie da się wymusić tak dużego prądu aby przepalić dość szerokie ścieżki - prędzej owe rezystory poszły by z się rezystor 220 Ohm (R3L). Dodatkowo nie mogę wykonać pomiaru w układzie rezystora 22kOhm (R6L) (pokazuje mi 60 Ohm), na rezystorze 560 Ohm (R7L) pokazuje mi 1,6 Ohm. W układzie który nie uległ uszkodzeniu mogę wszystko sprawdzić normalnie. Po wylutowaniu pokazuje na obu rezystorach poprawne napisał(a):Sugeruję sprawdzenie wartości obu rezystorów, a diody i elektrolity wymienić na rezystorów w normie: 458Ohm i 457Ohm. Chodzi o elekrolity C8 i C9?amorphe napisał(a):Sprawdź też ścieżkę masy za końcówką U1R - jakoś dziwnie ona wygląda obok wyprowadzeń 4 oraz 6/ zrobiłem zanim dokończyłem łączyć ścieżki. Już jest poprawiona. #8 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze proweb052 napisał(a):To jakie mam wlutować? 18V czy 16V - bez tych diód nie mogę wykonać czynności, które zalecił kolega Vogelek2316V. Bez obciążenia napięcie Zenera może być troszkę napisał(a):Dodatkowo nie mogę wykonać pomiaru w układzie rezystora 22kOhm (R6L) (pokazuje mi 60 Ohm), na rezystorze 560 Ohm (R7L) pokazuje mi 1,6 ma siły - zrób jeszcze raz zdjęcia płytki wzmacniacza z obu stron. Tym razem jednak wymyj ją przed tym izopropanolem (stronę lutowania) - musimy mieć możliwość rozrysowania schematu tej płytki a tam jest kupa topnika i płytka świeci jak psu w nocy. #9 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka #10 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze proweb052 napisał(a):Vogelek23 napisał(a):Inną metodą jest podłączenie wszystkich modułów tak, jak powinny być podłączone (oczywiście końcówki mocy nie muszą być wlutowane oraz zasilanie musi być całkowicie odłączone a kondensatory filtrujące rozładowane) i pomiary rezystancji na diodach Zenera - pamiętaj, że pomiary wykonujesz tutaj minusem miernika do ANODY każdej z diod Zenera, a nie do masy, ponieważ masz do czynienia z zasilaniem symetrycznym. Jeśli rezystancja w którejś gałęzi zasilania (u Ciebie prawdopodobnie w ujemnej) jest zaniżona, odłączasz po kolei moduły, aż natrafisz na ten, który po odłączeniu spowoduje wyraźny wzrost mierzonej rezystancji. Z jakiegoś bowiem powodu spaliła się ścieżka, doprowadzająca zasilanie do tych końcu dostałem diody zenera i mogłem przeprowadzić pomiary. Po połączeniu najmniejszego modułu z dwoma gniazdami jack i potencjometrem opór na diodzie która uległa uszkodzeniu spada do 66 Ohmów. Normalnie jest ok 550 Ohm. Także to jest winowajca. Sprawdziłem wszystkie rezystory i ich wartości są w normie. Mam podłączać to już do zasilania? Nie mam zasilacza symetrycznego. #11 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze Dalej pali mi jedną końcówkę mocy. Tam gdzie pomostowane są przy niej ścieżki. Przyszła nowa dostawa i nie mam już do tego siły. Co jeszcze mogę zrobić? Nie mam zasilacza symetrycznego. #12 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze przez amorphe • 2 marca 2017, 23:48 Możesz zrobić zdjęcia frontu tych końcówek mocy (chodzi mi o nadruk) ? #13 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze amorphe napisał(a):Możesz zrobić zdjęcia frontu tych końcówek mocy (chodzi mi o nadruk) ? #14 Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze przez amorphe • 3 marca 2017, 00:16 Philips drukował oznaczenia na biało, więc ta końcówka z górnego zdjęcia to tym akurat te końcówki własnie na to chorują - nawet przy włączaniu zasilania potrafią efektownie spróbować w szereg z zasilaniem z transformatora włączyć dwa rezystory 10Ω - 20Ω/10W (oprócz odczepu masy - środkowy pin złącza) i wtedy robić próby. Wtedy możesz także zamienić miejscami scalaki - jeśli ten sprawny będzie pracował w miejscu uszkadzającego się, to prawie na pewno będzie to wina samego układu bezpieczniej będzie wylutować poprawnie pracujący scalak i w jego miejscu testować nowe układy - kilkukrotnie odłączając i podłączając zasilanie. Jeśli taka sztuka pracuje, to usuwasz rezystory i próbujesz możesz przelutować tak sprawdzony układ w "pechowe" miejsce i będziesz wiedział, czy to wina jego wcześniej sprawdź połączenia ścieżek (pęknięcia przy samych punktach lutowniczych).Aczkolwiek jak pisałem, te końcówki są podatne na efektowne zakończenie żywota (szczególnie podróbki). Re: Spalona końcówka mocy w kolumnie głośnikowej/mikserze przez Google Adsense [BOT] • 3 marca 2017, 00:16 To jest wątek ARCHIWALNY. Możesz odpowiedzieć w nim tylko wtedy, gdy Twój post zawiera rozwiązanie problemu (Regulamin forum p. Kto przegląda forum Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości _______________________________Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania jakichkolwiek treści i elementów witryny bez opublikowane na tej stronie znaki handlowe, nazwy marek, produktów czy usług należą do ich prawnych właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych. Jeśli macie samochód z lampami wykonanymi w technologii LED, to wcześniej czy później spotkać was może niemiła niespodzianka. Gdy przepali się choćby tylko jedna z diod, w autoryzowanym serwisie zaproponują wymianę całego klosza – oficjalnie takie lampy są nierozbieralne. Tanio zatem nie będzie!W najlepszym wypadku zapłacicie kilkaset złotych, bo tyle kosztują najtańsze zamienniki (jeśli w ogóle są dostępne), w najgorszym – nawet 3-4 tys. zł. Trudno się zatem dziwić, że powstaje coraz więcej serwisów specjalizujących się w naprawie tego, co w teorii miało być nienaprawialne. Największym minusem takich napraw jest ich estetyka, a raczej... jej brak. Obudowę rozcina się, a następnie klei, przez co często pozostają dość szpetne ślady. Taka naprawa ma jednak dość istotną zaletę – cenę, która ułatwia pogodzenie się z nieco gorszymi walorami estetycznymi zregenerowanej części. Lampę do popularnych modeli da się „uzdrowić” za 20-30 proc. (ok. 200-350 zł) wartości nowej. Niestety, są też i takie modele, których serwisy nie przyjmują na warsztat. Niektóre są tak ciasno spasowane, że nie da się ich rozciąć bez uszkodzenia ważnych elementów. Lampy LED da się naprawić Mimo to większość lamp można naprawić, choć nie na każdą taką usługę warsztaty chcą dać gwarancję. Zakres oferty jest naprawdę szeroki: poczynając od wymiany uszkodzonych diod, przez lutowanie zerwanych taśm, a kończąc na wymianie i programowaniu elektroniki sterującej pracą lamp. Niektóre firmy podejmują się też regeneracji reflektorów po zalaniu. W praktyce najczęściej oznacza to wykonanie od nowa płytki drukowanej, która zastąpi skorodowany element. To pracochłonne zadanie, dlatego w takich przypadkach stawka znacznie rośnie. Niestety, nie wszystkie firmy robią to fachowo. Wystarczy, że dioda zostanie przegrzana podczas montażu lub cyna nie będzie wystarczająco dogrzana (powstanie tzw. zimny lut), a lampa wróci do serwisu już po kilku tygodniach. Warto więc wybierać firmy, które dają możliwie długą gwarancję na swoje usługi. Najczęściej zawodzą diody i elektronika Foto: Piotr Karczmarczyk / Auto Świat Do serwisów najczęściej trafiają lampy z przepalonymi diodami LED. Sama naprawa wydaje się niezbyt skomplikowana – wystarczy wylutować niedziałającą diodę i zamontować nową. Jednak problem tkwi w doborze diody o takiej samej barwie i jasności, bo wbrew pozorom identycznie wyglądające LED-y mogą inaczej świecić. Istotne jest także odpowiednie przylutowanie diody, szczególnie w przypadku tych mocniejszych, montowanych w światłach do jazdy dziennej – musi ona mieć odpowiednie połączenie z tzw. padem termicznym, czyli miejscem, którędy jest odprowadzane ciepło, w innym przypadku szybko się przepali. Zawodzą też układy scalone, które są tak delikatne, że może je zniszczyć niewielkie wyładowanie elektrostatyczne. Wymiana samego układu nie wystarczy, trzeba go jeszcze zaprogramować. Dlaczego lampy ledowe się psują? Diody LED mogą świecić przez dziesiątki tysięcy godzin, ale tylko wtedy byłoby to możliwe, gdyby pracowały w idealnych warunkach. Niestety, w samochodzie nie mają łatwego życia. Są narażone na ciągłe drgania, zmiany temperatury i... wilgoć. Zdaniem serwisów zajmujących się naprawą lamp to właśnie wilgoć jest główną przyczyną wielu awarii. Żywotność diody skracają też sami producenci – wystarczy, że zmuszą je do pracy z pełną mocą, a przy tym nie zapewnią odpowiednio wydajnego radiatora (systemu chłodzenia), który rozproszy nadmiar generowanego ciepła. Warto pamiętać podstawową zasadę, że im niższa temperatura, tym dłuższa trwałość LED-ów. Ceny naprawy i nowych lamp oraz reflektorów LED Oryginał ASO Zamiennik Regeneracja Audi A6 (C6) przód 4050 zł 2300 zł (Hella) 300 zł Audi A6 (C6) tył błotnik 1186 zł 850 zł (MM*) 150 zł BMW serii 5 (E60) przód 2467 zł 1825 zł (Hella) 150 zł BMW serii 3 (E90) tył błotnik 998 zł 464 zł (TYC) 240 zł Ford Mondeo Mk4 przód DRL 868 zł 428 zł (TYC) 200 zł Lancia Delta tył 1191 zł 1067 zł (Magneti Marelli) 200 zł Mercedes ML (W164) tył błotnik 1407 zł 670 zł (Depo) 200 zł Volkswagen Passat (B6) tył błotnik 610 zł 528 zł (Depo) 200 zł Naszym zdaniem Nieśmiertelne LED-y? To mit, takie lampy są mniej trwałe niż zapowiadano. Szkoda tylko, że producenci, tworząc oświetlenie naszpikowane elektroniką, nie przewidzieli technologii jego naprawy, a wręcz ją utrudniają.