Gry karciane - Do 30 minut - od 8 lat - 2 - porównanie cen gier konsolowych i komputerowych w sklepach internetowych. Polecamy Muduko Wirus Halloween, Muduko Wirus 2 Ewolucja, Muduko Wirus!, Pink Gry karciane: remik. W tej grze również może brać udział większa liczba osób, ale potrzeba wtedy znacznej liczby talii kart. Gdy grających jest dwóch – wystarczy jedna talia, dla trzech lub czterech graczy potrzebne są już dwie, a dla pięciu lub więcej graczy – co najmniej trzy talie. W grze można także wykorzystać jokery. Karty i gry karciane dla 2 osób – jakie? Dla 2 osób świetnie sprawdzą się podstawowe talie kart liczące 52 karty, którymi można rozgrywać wiele różnych rodzajów gier. Popularna gra w Makao to typ gry strategicznej, która polega na wyzbyciu się wszystkich trzymanych w dłoni kart, poprzez wykładanie ich na stół i dopasowywanie Poker — zasady gry dla początkujących, czyli o układach rąk Każdy gracz w Texas Hold’em na początku rozgrywki otrzymuje dwie karty. Ich wartość może być bardzo różna — istnieją ręce startowe bardzo dobre, ale są też takie, z którymi lepiej jest zaniechać dalszego uczestnictwa w partii. Wybierając gry dla dwojga bez komputera, możemy liczyć na wiele propozycji - np. gra w Twister, w którym stawiamy ręce i nogi na wskazane przez partnera pola, Scrabble, w których układamy z pojedyczych literek słowa, czy klocki Jenga, z których układamy wieżę. Zakochani nie muszą kupować gry stworzonej wyłącznie z myślą o parach. Kliknij ikonę Mój komputer prawym przyciskiem myszy. Zaznacz w dostępnym menu kontekstowym opcję Właściwości. Na ekranie komputera pojawi się okno panelu sterowania z informacjami na temat systemu operacyjnego. Wybierz Menedżera urządzeń, a aastępnie Karty graficzne. Glow Hockey 2. Na pewno znacie grę w "powietrzny hokej", nazywaną u nas również "cymbergajem". Glow Hockey 2 to jego wirtualny odpowiednik, który daje masę frajdy i potrafi urozmaicić na przykład wspólną podróż. Ma przyjemną dla oka, prostą oprawę i fajny model fizyki. A jakie są Wasze ulubione gry na dwóch graczy? Celem gry jest pozbycie się wszystkich swoich kart. Wykładanie kart zaczynamy od najniższej z kart. Wówczas zwiększamy szanse że inne osoby położą to co i my mamy w swoim zbiorze. Kolejnie możemy wykładać te karty, które są się na stole. W przypadku gdy na stole mamy 7 i 10 możemy wyłozyć także te karty. Gra w Kibel.. ;) O ile pamiętam to grało się w to w ten sposób: Rozsypuje się karty na stole, ofc tą stroną żeby nie było widać jej wartości, następnie na tych kartach układa się domek i po kolei wyciąga się karty z pod domku, kto zwali domek wpada do kibla, a reszta podlicza punkty z wyciągniętych kart.. Jedną z popularnych kategorii gier wśród osób starszych są gry logiczne, które oferują stymulację umysłową i mogą przyczynić się do utrzymania zdrowia poznawczego. Mogą się one różnić od prostych gier w dopasowywanie do bardziej złożonych zagadek logicznych, zapewniając poziom wyzwania odpowiedni dla każdego wieku. 7UsSUR. Tysiąc to gra karciana znana wszystkim, którzy w dzieciństwie spędzali czas z dorosłymi bez dostępu do elektronicznych rozrywek. Karcianka przeznaczona dla dwóch, trzech lub czterech graczy jest doskonałym sposobem na nudę. Wszystko to dzięki dynamice rozgrywki, którą wymuszają zasady tysiąca. Czy pamiętasz jeszcze czym jest musik, kiedy zbiera się lewy i na czym polegają meldunki? W tekście o tysiącu, jednej z najpopularniejszych gier karcianych pokolenia naszych rodziców i dziadków, dowiesz się: co warto wiedzieć o historii gry w tysiąca, jaka talia potrzebna jest do rozgrywki, na czym w tysiącu polega licytacja, jakie są zasady zbierania lew i wygrywania bitek, jak w tysiącu liczy się punkty. Jaka jest historia gry w tysiąca? Tysiąc jest jedną z najpopularniejszych gier karcianych w Polsce, a wielu z nas pamięta ją z dzieciństwa jako sposób spędzania czasu naszych dziadków. Oni również mogą mieć podobne wspomnienia związane ze swoimi rodzicami, ponieważ naprawdę długa historia tej gry nierozerwalnie łączy się z Europą Środkową. Chociaż nie wiadomo, czy stało się to dokładnie w jednym z miast dzisiejszych Niemiec, czy może też na terenach dzisiejszej Polski, właśnie na tych ziemiach narodził się mariasz. To wspólny przodek tysiąca i innych bardzo podobnych do niego gier, takich jak 66, bezik czy schnapsen. O mariaszu pisał już Adam Mickiewicz w Panu Tadeuszu, a pierwsze źródła wspominające tę grę karcianą pochodzą z XVIII wieku. Nazwa odwołuje się do archaicznego określenia związku małżeńskiego, mariażu, co łączy się z jedną z najistotniejszych zasad w wywodzących się z mariasza grach. Polegają one przede wszystkim na szukaniu pary króla i królowej w tym samym kolorze, co zapewnia graczowi dodatkowe punkty. Jakie jeszcze figury znaleźć powinny się w talii używanej do tysiąca? Odpowiednie karty do gry w tysiąca znajdziesz w naszej ofercie. Zasady tysiąc - Do rozgrywki potrzebujemy dwudziestu czterech kart Podobnie jak inne gry oparte na zbieraniu lew, także tysiąc wymaga od graczy posiadania czterokolorowej talii składającej się z dwudziestu czterech kart. Składają się na nią figury tworzące tak zwaną małą talię. Wartość punktowa poszczególnych kart różni się jednak od wielu innych gier, dlatego też przed rozpoczęciem rozgrywki w tysiąca warto ją sobie przyswoić. Starszeństwo prezentuje się tutaj następująco: dziewiątki - 0 punktów walety (zwane też niżnikami oraz jopkami) - 2 punkty damy (inne nazwy to królowa, wyżnik, ober, jeździec) - 3 punkty król - 4 punkty dziesiątki - 10 punktów asy (w niektórych kręgach mówi się na niego tuz) - 11 punktów Ze względu na zasady liczenia punktów w tysiącu podczas rozgrywki wartość poszczególnych kart może jednak maleć lub rosnąć, czego najlepszym przykładem są damy i króle, premiowane kilkudziesięcioma dodatkowymi punktami w przypadku zestawienia ich w pary konkretnego koloru, czyli meldunki. Co oczywiste, do gry w tysiąca nie używa się ponadto jokera. Meldunki różnią się wartością punktową w zależności od koloru. Jak wygląda punktacja dla poszczególnych par król-dama? Jest ona następująca: meldunek pik (również wino lub miecz) - 40 punktów meldunek trefl (również żołądź lub maczuga) - 60 punktów meldunek karo (również dzwonek lub moneta) - 80 punktów meldunek kier (również czerwień, róża lub kielich) - 100 punktów To istotne informacje, gdyż przy każdym rozdaniu deklarować musimy liczbę punktów, po którą “idziemy” (czyli zamierzamy zdobyć). Przed rozgrywką w tysiąca talia kart powinna zostać dokładnie przetasowana przez wybranego gracza (pierwszy tasujący wybierany jest losowo, potem stosuje się kolejność zgodną z ruchem wskazówek zegara). Następnie rozdaje się je graczom w zależności od liczby osób biorących udział w rozgrywce. Jak powinno wyglądać to przed przystąpieniem do licytacji? W wersji dla dwóch graczy rozdaje się po 10 kart, a pozostałe 4 rozkładane są na dwa zakryte stosy - musiki. W rozgrywce trzyosobowej rozdaje się po 7 kart, a pozostałe 3 lądują na jednej kupce do musika. W grze na cztery osoby wygląda to analogicznie jak przy trzech graczach, a jeden z uczestników rozgrywki po prostu pauzuje. Dolicza mu się jednak punkty za karty w musiku, asa licząc jako 50 punktów, a meldunki według standardowych zasad. Jak wygląda dalsza rozgrywka w tysiąca? Na całe szczęście jest niezwykle prosta, a najwięcej trudności przysporzyć może przyswojenie wszystkich pojęć związanych z grą. Triumf, atu, lewa czy wspomniane już musiki i meldunki wchodzą jednak wszystkim graczom w krew już po pierwszej rozgrywce! Sprawdźmy zatem, które z tych słów poznamy na pierwszym etapie gry. Gra w tysiąca rozpoczyna się od licytacji Gdy wszyscy gracze mają już rozdane karty, rozpoczyna się pierwszy etap gry w tysiąca - licytacja. Jej celem jest wyłonienie osoby, która w danej turze otrzyma odłożony przed rozdaniem musik (określa się ją również mianem "grającej" lub "idącej"). Kolejni zawodnicy, począwszy od siedzącego po lewej od osoby rozdającej karty, deklarują liczbę punktów, którą spodziewają się zdobyć w danym rozdaniu. Każda licytacja zaczyna się od zadeklarowania "sto", a następnie oferty przebija się o dziesięć lub spasowuje, odpuszczając dalsze podbijanie stawki. Co istotne, w odpowiedzi na każdą licytację powyżej 120 punktów przeciwnicy mogą poprosić gracza o pokazanie odpowiedniego meldunku, mniejszego minimalnie o taką właśnie wartość punktową. Aby zalicytować na przykładowo 200 punktów, musimy mieć więc na ręku króla oraz damę kier i pokazać je współgraczom na ich żądanie. Ostatecznie osoba deklarująca najwyższą stawkę zyskuje tytuł grającego i otrzymuje karty zebrane w musiku. To olbrzymia przewaga, ale koniec końców może doprowadzić do utraty punktów. Jeżeli nie osiągniemy zadeklarowanego podczas licytacji wyniku, tyle właśnie stracimy na koniec rozdania. Po ustaleniu gracza prowadzącego rozgrywkę zwycięzca licytacji odsłania karty z musiku (wszystkie trzy w przypadku wariantu trzyosobowego lub jeden z dwóch musików w opcji dwuosobowej) i dodaje je do posiadanych już w ręku. Następnie dwie najmniej przydatne spośród posiadanych kart albo odrzuca, albo oddaje przeciwnikom - w zależności od liczby graczy i w ten sposób, aby ostatecznie każdy z uczestników zabawy miał osiem kart na ręku w przypadku gry na 3-4 osoby lub dziesięć w przypadku gry na 2 osoby. Proste zasady, skomplikowana terminologia Po zakończeniu licytacji rozpocząć może się w końcu prawdziwa gra w tysiąca! Właściwą rozgrywkę zaczynamy od ustalenia poziomu gry, czyli ostatecznego zadeklarowania liczby punktów, w którą podczas danego rozdania celuje zwycięzca licytacji. Nie może być ona oczywiście niższa niż wylicytowana wcześniej suma, a przy tym musi dzielić się przez 10. Następnie idący wykłada jako pierwszy kartę z ręki, rozpoczynając tzw. lewę (nazywaną też bitką, wziątką, pryzą lub sztychem). To kolejne istotne pojęcie ze słowniczka graczy tysiąca, oznaczające po prostu ogół kart zagranych podczas danej tury. Potem po jednej karcie dorzucają zawodnicy na lewo od grającego, pamiętając przy tym o dwóch zasadach: dokładana karta musi być w tym samym kolorze co pierwsza, przebijająca karta powinna mieć starszą figurę. W przypadku dołożenia karty albo o innym kolorze niż wyjściowy czy atutowy (o nim więcej za chwilę), albo o słabszej wartości, automatycznie przegrywa się daną lewę, a zwycięzca zabiera karty z bitki. Aby się nim stać, należy więc położyć najsilniejszą kartę w kolorze atutowym lub wyjściowym. Jak ustalić ten pierwszy? Robi się to poprzez wspomniany już wcześniej meldunek, który deklarujemy, gdy podczas lewy zagrywamy króla czy damę i mamy do pary figurę w tym samym kolorze. Po określeniu wartości meldunku (na przykład "melduję 80" dla damy i króla karo) jego kolor staje się atu, czyli przebijającym inne. Pozostaje nim albo do końca rozdania, albo kolejnego meldunku. Każda kolejna lewa rozpoczynana jest przez tego gracza, który wygrał poprzednią bitkę. Po rozegraniu wszystkich lew rozpoczyna się etap liczenia punktów i sprawdzania, czy któryś z graczy nie osiągnął progu punktowego potrzebnego do zwycięstwa w grze w tysiąca. Jakie zasady obowiązują podczas podliczania? Zgodnie z nazwą, celem gry jest zdobycie tysiąca punktów Ostatnim etapem gry w tysiąca jest podliczanie punktów. Polega ono na zsumowaniu wartości wszystkich kart zebranych z bitek oraz doliczeniu do nich punktów za ewentualne meldunki. Wszyscy gracze poza idącym dopisują do swojego konta uzyskaną liczbę, zaokrąglając ją w górę do 10. Ponadto, jeśli dana osoba uzbierała już podczas gry 800 punktów, kolejne zdobyć może wyłącznie jako grający. Ze względu na kluczową dla rozgrywki wagę licytacji, w przypadku jej zwycięzcy zasady zliczania punktów nieco się różnią. Jeśli gracz pełniący rolę idącego osiągnie wylicytowany lub zadeklarowany później próg (jeśli ten jest większy niż kwota z licytacji), dopisuje do wyniku ustaloną przez siebie wcześniej liczbę. Kiedy jednak przeszarżował i sztuka ta mu się nie powiedzie, wylicytowana kwota jest wówczas odejmowana od jego wyniku. Za sprawą nierozważnego podbijania możemy więc skończyć nawet na minusie! Rozgrywka w tysiąca kończy się, gdy któryś z graczy zdobędzie liczbę punktów widniejącą w nazwie gry. Bywa to niekiedy wyzwaniem, szczególnie jeśli żyłka hazardzisty skłania nas do agresywnego licytowania, co kończy się ujemnymi punktami. Doświadczenie i przyjęcie odpowiedniej strategii sprawi jednak, że podobnie jak inne gry karciane, również i tysiąc stać może się polem sukcesów i licznych zwycięstw! Odpowiedzi Np. gra w morze, w pana, w dziewiątka serce, gra w kuku ;) liczę na najj;* Miły97 odpowiedział(a) o 19:04 MAKAO! TYSIĄC! PIKER! POKER! Radek15 odpowiedział(a) o 19:00 duel masters wpisz w youtube duel masters tutorial Etri;* odpowiedział(a) o 13:51 Makao ♣ , Kuku ♠ , Świnia ♥ , Remik ♦ blocked odpowiedział(a) o 19:01 blocked odpowiedział(a) o 19:01 makao... w 2 osoby beznadziejnie grac ;/ remik bardzo fajna, dupa biskupa, poker, makao, kuku Uważasz, że ktoś się myli? lub Gry karciane należą do jednej z najczęściej wybieranej formy rozrywek ponieważ karty zabierają mało miejsca, a można użyć ich do wielu ciekawych gier np. Makao (Zasady gry w Makao. Jak sie gra w Makao?). Często może nawet przydarzyć się taka sytuacja, że gdzieś wyjedziemy, a na przykład wzięcie naszego laptopa czy też konsoli nie popłaca ponieważ mamy mało miejsca w torbie czy też laptop po prostu jest ciężki, a w przypadku konsoli nie mamy pewności czy będzie urządzenie do której będzie można ją podłączyć. Dlatego karty są tak fajne, można je kupić w prawie każdym kiosku, a jeżeli chcemy je zabrać z domu to dużo nie ważą i nie zabierają miejsca więc do torby zmieszczą się bez problemu. Wojna: zasady Liczba uczestników – wojna jest grą karcianą w której muszą grać co najmniej dwie osoby. Oczywiście czym więcej ludzi tym gra jest ciekawsza; Rozdanie kart – karty pierw tasujemy, a następnie rozdajemy każdemu uczestnikowi po równo. W wojnę gramy całą talią kart (jedną talią), niektórzy grają z jokerami. Ta kwestia jest do omówienia z uczestnikami gry. Więc możecie ustalić, że joker może grać lub może nie grać, tylko od was to zależy. Następnie podnosimy karty i odwracamy je tak aby nie widzieć naszych kart, naszą „kupkę” kart tasujemy. Co ważne, nie sprawdzamy naszych kart; Gra – gra w wojnę polega na tym, że każdy gracz biorący udział w grze, kładzie kartę na stół ze swojej „kupki”, z góry, a nie z dołu. Na przykład: Pierwszy gracz położył kartę 9, drugi gracz położył kartę As, a trzeci gracz położył kartę król. W tym przypadku wygrywa gracz nr dwa który położył kartę As, wtedy też ten gracz zabiera wszystkie trzy karty i odkłada je na bok, oczywiście odkłada je w taki sposób, że nie widać figur ani cyfr; Wojna – wojna jest wtedy gry gracze położą taką samą cyfrę lub figurą. Na przykład gracz jeden położy Króla, gracz drugi położy 10, natomiast gracz trzeci położy także króla. Wtedy mamy do czynienia z wojną. W takim przypadku gracze którzy mają wojnę kładą kolejną kartę na swoją kartę która już jest na stole (w tym przypadku króla), tylko tym razem ta karta jest położona tył naprzód, tak, że nie widać tej kary. Ani przeciwnik, ani Ty nie wiesz co leży. Następnie kładziemy kolejną kartę na zakrytą, tylko, że ta karta już ma być odkryta. Dla przykładu gracz jeden położył kartę As a gracz trzeci położył kartę 9. W takim przypadku gracz jeden zgarnia wszystko, a także może zobaczyć jakie karty były ukryte. Może też się zdarzyć sytuacja, że ponownie będą te same karty, wtedy analogicznie mamy kolejną wojnę i postępujemy tak samo; Wygrany – osobą która wygrywa wojnę jest osoba, która zbierze wszystkie karty. Jak grać w Wojne? Karty biorące udział w Wojnie Jak już wcześniej powiedzieliśmy w wojnę gramy całą talią. Oczywistym jest to, że np. karta 2 jest mniejsza od wszystkich, ale co najważniejsze as jest największą kartą, o ile nie będziemy grać jokerami, ponieważ jeżeli zaczniemy grać jokerami to w tym wypadku to joker jest największą kartą i to on pokonuje asa. Karty biorące udział w wojnie to: 2,3,4,5,6,7,8,9,10, walet, dama, król, as, joker (do uzgodnienia). Planujesz wieczór we dwoje? Chcesz zaimponować partnerowi lub partnerce? Zastanawiasz się, jakie zaproponować atrakcje, które będą zabawne, a jednocześnie mądre? Wybierz ciekawą planszówkę. Gry dla dwojga gwarantują dobrą zabawę i lepsze poznanie się graczy. A miłosne gry dla par dodatkowo podkręcą atmosferę, zapewniając wiele romantycznych uniesień. Gry planszowe dla dwojga Najlepsze gry planszowe mogą dostarczyć znakomitą rozrywkę na wiele godzin. Gry planszowe dla dwojga to znakomita rozrywka dla par. Najpierw zastanów się z chłopakiem/dziewczyną lub mężem/żoną, jaka tematyka najbardziej was interesuje. Możecie wybierać spośród gier słownych, logicznych, przygodowych, bazujących na poznawaniu siebie nawzajem… Oferta jest ogromna. Zobacz nasz ranking gier planszowych dla 2 osób. Na rynku mamy tysiące zajmujących gier, a w wiele z nich można grać zarówno we dwoje, jak i w większą ilość osób. O ile gry takie jak Monopol, czy np. Ubongo najlepiej się sprawdzają przy większej ilości uczestników, to jest kilka gier planszowych, w które gra się doskonale właśnie w dwie osoby, a wręcz są to gry, które mogą sprawić, że gracze poznają się lepiej i zbliżą się do siebie. Polecamy najciekawsze gry dla dwojga. Ego Ego to idealna gra dla dwojga. Polega w skrócie na tym, że gracze obstawiają odpowiedzi na wylosowane wcześniej pytania dotyczące własnego charakteru, poglądów i trudnych tematów, jednak nie mówią swojej odpowiedzi drugiej osobie. Ta natomiast musi zgadnąć odpowiedź swojego partnera/partnerki. Odpowiedzi można obstawiać żetonami znajdującymi się w pudełku. Ta ciekawa gra prowokuje do dyskusji, a przy tym pomaga lepiej poznać siebie nawzajem. Dla spragnionych bardziej intymnych zwierzeń powstała gra Ego Love. Zasady są takie same jak w wersji oryginalnej. Różni się jednak tematyka pytań – w Ego Love pojawiają się wątki byłych związków, upodobań seksualnych czy np. stosunku do zdrady. Jeśli interesują cię gry planszowe dla 2 osób, dzięki którym możesz zacieśnić intymne więzi z partnerem/partnerką, koniecznie sięgnij po serię Ego. Gierki małżeńskie Gierki małżeńskie z rysunkami Andrzeja Mleczki to propozycja nieco podobna do poprzedniczki. Tutaj również znajdziemy zadania typu „jak dobrze mnie znasz?”, ale nie tylko. Oprócz kart z pytaniami wylosować można również karty „skojarzenia”, „kalambury” lub „między słowami”, które serwują graczom miniquiz wiedzy czy logicznego myślenia. Niewątpliwą zaletą gry jest niepowtarzalna oprawa graficzna autorstwa Andrzeja Mleczki. Gierki małżeńskie to propozycja z kategorii gry planszowe dla dwojga z przymrużeniem oka, pozwalająca poznać siebie nawzajem w atmosferze dobrej zabawy. Wsiąść do pociągu Ta kultowa gra planszowa doskonale sprawdzi się na relaksujące popołudnie lub wieczór we dwoje. Gracze na planszy przedstawiającej mapę budują trasy kolejowe, dworce, pokonują tunele, a wszystko to za pomocą kolorowych „pociągów”. Wyszło już wiele wersji Wsiąść do pociągu: Nowy Jork, Europa, Afryka, Dookoła Świata… Każda zapewnia taką samą dawkę dobrej zabawy i potrafi poprawić humor każdego dnia. Jeżeli szukasz ciekawej gry dla dwojga, warto zainteresować się tą propozycją. Kolejka Gra dla dwóch osób na pewno spodoba się nieco starszym parom, które pamiętają Polskę z lat 80. Jednak również młodsi miłośnicy historii powinni spróbować tej rozgrywki. Akcja bowiem toczy się właśnie w tamtym okresie, a zadaniem graczy jest wysłanie swojej „rodziny”, złożonej z pięciu pionków, na zakupy. Kłopot w tym, że tak jak w Polsce sprzed trzydziestu paru lat, półki sklepowe świecą pustkami. W wykonaniu zadania pomagają wylosowane karty, dzięki którym można przepchać się w tytułowej kolejce. Humorystyczna i pomysłowa Kolejka musiała znaleźć się w naszym rankingu gier planszowych dla dwojga. Tajniacy: duet To dwuosobowa wersja świetnej gry kooperacyjnej Tajniacy. Zasady są następujące: najpierw należy ułożyć planszę z kart zawierających różne słowa. Później losuje się kartę klucza, na której umieszczone są hasła. Musimy kolejno tłumaczyć je drugiemu graczowi, używając jednowyrazowych wskazówek. Partner/partnerka postępuje tak samo. Gra dla 2 osób zawiera również Mapę Misji. Rozgrywka wciąga i gwarantuje doskonałą zabawę dla dwojga. Tę propozycję z czystym sumieniem umieszczamy w rankingu gier planszowych dla 2 osób. Memory Sądzisz, że Memory to nudna gra dla dzieci? Nic bardziej mylnego. Poszukując coraz bardziej wymyślnych i skomplikowanych propozycji, można zapomnieć, że fajne gry planszowe to często te najprostsze. Partia w Memory nie tylko pomaga ćwiczyć pamięć, ale również wprowadza do związku przyjemną nutkę rywalizacji. Poza tym na rynku istnieje niezliczona liczba wersji tej gry. Wystarczy sprawdzić pod hasłami: Pamięć, Memory albo Memo. Możesz poszukać np. wariantu ze zwierzakami, krajobrazami czy też postaciami z ulubionego filmu. To znakomita propozycja gry planszowej dla dwojga. Scrabble Gry słowne to zdecydowanie klasyki, jeśli chodzi o gry planszowe dla 2 osób. Nieśmiertelnych Scrabbli nie trzeba chyba przedstawiać nikomu. Gra stała się inspiracją do powstania wielu podobnych, które można znaleźć w Internecie. Rummikub W grze Rummikub zamiast liter występują kostki z kolorowymi cyframi. Zadanie polega na wykładaniu na stół swoich kostek według ustalonych schematów. Można wyłożyć co najmniej trzy kostki z tą samą cyfrą w różnych kolorach lub co najmniej trzy kostki w jednym kolorze z następującymi po sobie cyframi. Choć łatwa, z pewnością jest to fajne gra planszowa dla dwojga. Splendor Niemal już kultowa planszówka. Rozgrywka polega na zbieraniu żetonów i kart, dzięki którym można kupić kolejne zasoby, a w ostateczności zaprosić do siebie poważanego arystokratę. To ciekawa gra planszowa dla dwojga, w której wcielacie się w dawnych handlarzy. Rozgrywka wymaga logicznego myślenia i planowania. wygrywa ten, kto jako pierwszy zdobędzie co najmniej 15 punktów. dodatkowym atutem są piękne karty do gry. Milionerzy Gra dla dwojga nawiązująca do popularnego turnieju telewizyjnego. Podczas rozgrywki jeden z graczy wciela się w prowadzącego, a drugi w odpowiadającego na pytania. Po zakończonej rundzie zamieńcie się rolami. Calico Ta gra jest niezobowiązująca, bardzo przyjemna i relaksująca, dlatego sprawdzi się na pierwsze spotkanie pary, która jeszcze się nie zna za dobrze, a może jest też trochę zawstydzona. Polega na losowaniu kolorowych kafelków i ułożeniu ich na planszach w określony sposób, by udało się uszyć kocyk dla kotka. Niech jednak nie zmyli was ten opis – aby zdobyć punkty, trzeba będzie się natrudzić. Koty – jak to koty – są wymagające, dlatego najwięcej punktów otrzymają najtrudniejsze kombinacje wzorów i kolorów. W grę Calico mogą grać wszyscy, a szczególnie sprawdzi się na chłodne, zimowe wieczory z kieliszkiem wina lub aromatyczną herbatą. Kalambury i Story Cubes Jeśli lubicie gry ruchowe, angażujące nie tylko umysł, ale też różne części ciała, zagrajcie w kalambury. Możecie wykorzystać dedykowane gry z kartonikami z hasłami do pokazania lub narysowania. Ale sprawdzą się też kostki do gier wyobraźnią, tzw. Story Cubes, na których namalowane są różne hasła, z których należy stworzyć własną historię. Rzucamy kilkoma kostkami, a z obrazów układamy opowieść. Drugi gracz może ją kontynuować, wyrzucając własne kości. W wersji kalamburowej wybrane hasło należy pokazać lub narysować. Twister Ta gra podbiła świat i stała się jedną z najpopularniejszych gier, które wspaniale integrują i zapewniają dobrą zabawę. Co prawda im więcej osób, tym w tej grze będzie zabawniej, ale i rozgrywka dla dwójki może być wyjątkowo emocjonująca, choć dostępnych będzie więcej wolnych pól. To także gra, która może zbliżyć do siebie dwie osoby – w znaczeniu dosłownym, przestrzennym. W zestawie znajduje się zegar, którym losuje się kolory oraz mata, po której należy poruszać się nogami i rękami. Kombinacji jest wiele, a każda kolejna jest coraz bardziej zaawansowana, bo trzeba ją połączyć z poprzednim układem. Arkana miłości To gra skierowana raczej dla dwojga osób, które bardzo pragną się do siebie zbliżyć. Na grę Arkana miłości składają się trzy talie kart – romantyczna, namiętna i pikantna, mata, a także świeczki zapachowe i akcesoria które jeszcze bardziej podgrzeją atmosferę randki. Na pewno nie będziecie się nudzić – karty mają bardzo zmysłowe ilustracje, dzięki którym szybko przełamiecie nieśmiałość. A zasady gry będziecie mogli dowolnie modyfikować, stawiając albo na namiętne doznania, albo na wieczór w romantycznym stylu.